Zdjęcie zrobione przez Hanię,

Tekst do ustalenia

Tekst do ustalenia

Tekst do ustalenia

Wtedy nie myślano o zagospodarowaniu tego terenu, to przyszło zdecydowanie później, na opasce wciąż walające się, choć ładnie ułożone, dachówki ceramiczne, pozostałość po niezbyt dokładnej analizie potrzebnej ilości na ułożenie dachu, potem, wiele lat, nasze dachówki razem z dachówkami Kazików lezały na ich terenie ( parking przy ich garażu, w końcu zabrane gdzieś w 2015 przez syna właściela byłego terenu na Mazurach ). W głębi zdjęcia, ta dość spora plama, to próba zabezpieczenia jodły szlachetnej przed skutkami zimy, co sie nigdy nie udało.

Pierwsze zdjęcie Ścieżki zdrowia przy zadawalającej rozdzielczości. Materiały 'siewne' przekroczyły pewien stan, więc trzeba było coś z nimi zrobić, ten teren okazał się jak w sam raz..., szczególnie widać to przy opasce. Deska na opasce, jeszcze budowlana, trzymana, bo możę się jeszcze do czegoś przydać, rzeczywistość okazała sie jednak trochę inna... Obie furtki wysadzone są tujami 'Szmaragd' , te, które prawie widać przy lewej krawędzi zdjęcia, pochodzą z innych terenów działki, te w głębi, kupione gdzieś w szkółce.

Przy takim ujęciu tuje 'Szmaragd', przy drugiej furtce, widać w całej okazałości, deska jak zawsze na swoim miejscu,

No cóż, nie ma innych zdjęć tego miejsca przed 2013 rokiem, tuje już duże, nadwyżki 'siewne' spowodowały, że teren blisko płotka 'zalesione' perukowcami.

Prawa strona wysokie tawuły i początki pasa perukowców, kompletnie przez to niewidoczny, nawet widać jeden malutki perukowiec prawidłowo oflagowany odpowienim markerem (biała metalowa rurka ), lewa strona, też perukowce, więc może Ścieżkę zdrowia powinno się nazywać 'Ścieżką perukowców', wycięta darń trawy posłużyła do budowy III Górki Oli. Biała rura, zdobyta gdzieś przy okacji jakiś budów, gdzie wymieniano ... , odprowadza wodę deszczowa z dala od domu, by posadowienie domu aż tak się nie zapadało...

Prawa strona już przypomina ścieżkę ( choć tak naprawdę, ścieżką jest ten pas trawnika ), perukowce coraz większe, teren pod nimi wysypany trocinami, by chwasty nie zdominowały tego terenu, lewa strona, tawuły znacznie przycięte, ale nawet wtedy perukowce po tej stronie jeszcze za małe, by ukazać się w swojej całej krasie...